O temacie obrazu
Dłoń jako nośnik wielorakich znaczeń, jest głęboko zakorzenionym w sztuce wizualnej motywem symbolicznym i jest jednocześnie jednym z najstarszych tematów, wykorzystywanych przez człowieka w celu wyrażenia swojej artystycznej ekspresji. Naskalne odciski dłoni, wykonane czarną i czerwoną farbą znalezione w jaskini Chauvet-Pont-d’Arc w południowej Francji pochodzą z okresu górnego paleolitu i liczą sobie około 30.000 lat (zobacz malowidła naskalne tutaj).
W historii sztuki możemy spotkać się z wieloma przykładami wykorzystania motywu dłoni, czy ręki jako samodzielnego tematu obrazu. Dzieła te, ukazujące ręce w różnych ujęciach, ujawniają sprawność manualną i percepcyjną artystów (przykładem mogą być prace Albrechta Dürera czy Leonarda da Vinci) i dążenie do jak najdokładniejszego odwzorowania dłoni podług anatomii ludzkiego ciała. Zwłaszcza w tradycji chrześcijańskiej motyw ten pełni kluczową rolę poprzez alegoryczne odniesienia do ręki Boga (łac. manus Dei) czy Dłoni Wszechmocy. Najbardziej chyba rozpoznawalne przedstawienie dłoni to fragment fresku na sklepieniu Kaplicy Sykstyńskiej, przedstawiający tchnienie życia w Adama przez Boga Ojca autorstwa Michała Anioła (tutaj możesz zobaczyć ten fragment fresku).
O obrazie
Mimo swojego sporego formatu (90 cm na 140 cm), malarka zamyka kadr w niezwykle kameralny sposób. Widzimy oto dłonie sterane pracą, splecione nad porysowanymi i spękanymi ze starości deskami stołu, których szorstkość jest tak realnie oddana, że aż boleśnie wyczuwamy ją pod palcami.
Niejednoznaczność przedstawionej sceny otwiera drogę do spekulacji: czy widzimy dłonie dwóch osób? czy to jest czuły gest starych małżonków, czy też może wyraz troski i rozterek kogoś, kto właśnie usiadł na koniec ciężkiego, pełnego znoju dnia przy tym prostym, surowym blacie i zaczyna się zastanawiać nad swoim życiem? W niezwykle dojrzały i śmiały sposób Aleksandra Chowaniec podejmuje malarski dialog z najtrudniejszymi tematami.
Niestety nie można przekroczyć fizycznej bariery płótna i sprawdzić, co tak naprawdę dzieje się przy tym stole. Niepokojąca pamięć tego obrazu więc już w nas pozostanie, podobnie jak ta budząca dyskomfort świadomość tego, jak niewiele może dzielić szczęście od smutku, dostatek od trudności wiązania końca z końcem. Na tym właśnie polega piękno i subtelność kompozycji tego obrazu. Jego siła wyrazu jest jeszcze dodatkowo wzmocniona świetnie dobraną paletą subtelnie oddziałowujących na widza ciepłych kolorów pośrednich, w których dominują różne walorowo obszary brązów i żółci.
Obraz ma niezwykle wysokie walory inwestycyjne, a jego wartość artystyczna wyróżnia się wśród wielu innych dzieł młodych artystów. Płótno będzie nie tylko wyjątkowym dodatkiem w domowym wnętrzu, ale też bardzo cennym nabytkiem w każdym zbiorze polskiej młodej sztuki współczesnej.
Chcesz kupić obraz, ale obawiasz się, że nie będzie pasował do wystroju? Wyślij nam e-mailem zdjęcie swojej ściany, na której chciał byś by wisiała praca, a my odeślemy Ci wizualizację obrazu w Twoim wnętrzu.
Więcej informacji w zakładce Obrazy na ścianę